Moją bronią na dziś byłby G750, gdyż przy mojej miłości do muzyki i takiej specyfikacji ciężko o lepsze brzmienie. Wsiadłbym z 17 calowym dominatorem na pokład samolotu i bez wahania skoczył. Lecąc w dół przy dobrej muzyce śmiało korzystałbym z mojego czarno czerwonego przyjaciela z uwagi na świetny ekran. Kończąc swój skok najpewniej zadzwoniłbym do niej używając kamery HD mówiąc, że już lecę z filmem na Blue Ray. Przy tym wszystkim zakładam że nie straciłbym więcej niż 1% baterii.

Jeżeli zdecydujecie się przekazać ten sprzęt w moje ręce, to gwarantuję - obciążę go tak, że aż się spoci.

Gdybym został szczęśliwym wybrańcem, testy nowej serii G zacząłbym od unboxingu i prezentacji budowy urządzenia. Następnie sprawdziłbym szybkość uruchamiania systemu i co najważniejsze wydajność w grach. Z miłą chęcią przekonałbym się czy G56JR utrzymuję wydzielanie ciepła w skali od 30 do 35 stopni jak zapewnia to producent. Interesujące mogłyby się okazać testy panelu Full HD IPS i nagłośnienia. Na koniec zareklamuję się hasłem: Seria G nie zawiedzie mnie, więc do testów wybierzcie mnie.

Testy rozpoczął bym od sprawdzenia mobilności oraz wygody pracy w podróży, następnie sprawdzenie szybkości rozruchu systemu oraz podstawowych aplikacji, programów oraz gier. Następnym etapem byłoby sprawdzenie osiągów sprzętu poprzez programy diagnostyczne: 3DMark 11, HD Tune, Memtest oraz OCCT. Testy pod kątem płynności rozgrywki w najbardziej wymagających tytułach oraz temperatury osiągane przez sprzęt. Na koniec, testy audio w filmach i muzyce oraz jakość wyświetlania ekranu.

Laptop ? hmm... samo to słowo nasuwa nam odrazu obraz przenośnego "sprzęciku" do tego jest to komuter z serii G a więc test rozpoczął bym od wyjścia na tzw. pole i włączenia gry FPS na najwyższych detalach jakie dał nam autor . Jeżeli laptop to oczywiście bateria , sprawdziłbym jak radzi sobie ona w trudnych warunkach , mówiąc wprost nagrałbym jakiś gameplay z użyciem kamerkui full hd jaką udostępniliście w tym o to sprzęcie . Chciałbym bardziej rozwinąć swoją wypowiedż ale nie moge .

Test zacząłbym od benchmarka catzilla, na najwyższych mozliwych ustawieniach , następnie bym jako że jest to laptop do gier to włączył pochłaniacza zasobów (wiedzmina 2) na maksymalnych detalach ,następnie test pod dużym obciążeniem tj kilka przeglądarek (ff,chrome,opera) i mnóstwo kart odpalonych + gra lub dwie w tle, następnie jako ze jest to sprzęt mobilny sprawdziłbym ile wytrzymuje na baterii z duzym/srednim/malym obciazeniem oraz podczas zwyklego uzytkowania, i do tego w różnych temperatur

Test zacząłbym od benchmarka catzilla, na najwyższych mozliwych ustawieniach , następnie bym jako że jest to laptop do gier to włączył pochłaniacza zasobów (wiedzmina 2) na maksymalnych detalach ,następnie test pod dużym obciążeniem tj kilka przeglądarek (ff,chrome,opera) i mnóstwo kart odpalonych + gra lub dwie w tle, następnie jako ze jest to sprzęt mobilny sprawdziłbym ile wytrzymuje na baterii z duzym/srednim/malym obciazeniem oraz podczas zwyklego uzytkowania, i do tego w różnych temperatur

Rozpakowanie, później standardowe rzucenie okiem na porty we/wy. Sprawdzenie wszystkiego, temperatury maksymalnej na obudowie(pirometrem), sprawdzenie poboru prądu, czasu życia na baterii potem jakaś gra jedna może dwie maksymalnie 8. Nie mogę zapomnieć oczywiście o głośnikach Bang & Olufsen to świetna marka i z chęcią porównam je do standardowych głośników jak i wierzy stereo. HDMI zapewni mi możliwość podpięcia pod TV i zaprezentowania laptopa jako przenośnej stacjonarnej konsoli do gier

Testując Asus'a G56 zaczął bym od unboxingu dla zainteresowanych sprzętem. Skoro Asus gwarantuje Nam GTX 760M , ja gwarantuję im testowanie grafiki w programach graficznych w grach (pokażę ilość FPS) i innych benchmarkach. Zobaczymy ile max. G56 wyciągnie FPS'ów .Z pewnością nagram jakiegoś vloga prezentując kamerkę i opowiadając o możliwościach sprzętowych, jak na ucznia Informatyki przystało z pewnością wycisnę z niego wszystko co możliwe ,a Wy będziecie tego świadkami :)

Testowanie rozpocząłbym od stworzenia idealnej przestrzeni do grania, żeby móc w pełni skupić się tylko na walorach użytkowych laptopa. Brak jakichkolwiek negatywnych czynników z zewnątrz pozwoli na odcięcie się i pozostania sam na sam z ekranem, układem klawiatury, wyjściami/wejściami oraz mocą obliczeniową urządzenia, bo właśnie w takich warunkach najczęściej oddajemy się elektronicznej rozrywce. Teraz potrzebuję już tylko czasu na ocenę sprzętu.